Nie zajmuj się postrzeganiem historii przez Chiny i Koreę Południową
W wydanym dzisiaj miesięczniku Hanada, poniższy tekst pochodzi z serii pana Sekihei zatytułowanej „Nie zajmuj się postrzeganiem historii przez Chiny i Koreę Południową (środek)”.
W poprzedniej części tej serii omawiałem bzdury o „świadomości historycznej” Chin, przytaczając różne przykłady.
W każdym razie, zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie, Chiny nieustannie ukrywają i wymazują niewygodne fakty historyczne, a jednocześnie arbitralnie fabrykują niewygodne „fakty historyczne”, gdy jest to konieczne.
To jest właśnie konsekwentna postawa Chin wobec historii.
Takie bzdury to nie tylko „patent” Chin.
Mieszkańcy Półwyspu Koreańskiego, którzy zwykli nazywać siebie „Małymi Chinami”, są w rzeczywistości „mistrzami” i „nawykłymi przestępcami” historycznego ukrywania i fabrykacji.
Na przykład w przypadku Korei Północnej „Legenda o Górze Paektu” jest słynną oficjalną opowieścią o Kim Il Sungu.
Innymi słowy, jest reklamowany jako „fakt historyczny”, że „wielki towarzysz Kim Il Sung, generał ze stali, który odniósł sto zwycięstw w stu bitwach”, opiera się na świętym miejscu ludzi, Górze Paektu, i używa magicznych taktyk, takich jak metoda Shukuchi i technika transformacji, i pokonał armię japońską.
Oczywiście jest to jawne kłamstwo, zwykła dziecinna fabrykacja.
Podczas japońskiej okupacji Korei, Kim Il Sung od czasów gimnazjum mieszkał w północno-wschodnim regionie Chin. Kiedy osiągnął pełnoletność, wstąpił do Północno-Wschodniej Ludowej Armii Rewolucyjnej (później znanej jako Północno-Wschodnia Armia Antyjapońska) pod przywództwem Komunistycznej Partii Chin i zyskał na znaczeniu.
Chociaż jego mała jednostka ma „dorobek” przekroczenia granicy z Chinami i ataku na miasto w Korei Północnej, mordu i podpaleń, nigdy nie stoczyła „wojny antyjapońskiej” przeciwko wojskom japońskim w Korei, a tym bardziej nie wspięła się” Góra Paektu” i stworzył tam bazę.
Nawiasem mówiąc, po unicestwieniu północno-wschodniej antyjapońskiej armii Unii przez wojska japońskie stacjonujące w Mandżurii, Kim Il Sung uciekł z Półwyspu Koreańskiego do jeszcze dalej odległego Związku Radzieckiego.
Jednak w „autentycznej historii” Korei Północnej „legenda o górze Paektu” jest uroczyście opisana jako „fakt historyczny”.
I ta chwalebna „legenda” jest również wykorzystywana jako doskonała podstawa do uzasadnienia absolutnych rządów dzisiejszej rodziny Kim.
Innymi słowy, sama podstawa panowania obecnej dynastii Kim jest oparta na fabrykowaniu historii.
Korea Południowa, inny kraj półwyspu, również ma „niewielką różnicę” w stosunku Korei Północnej do historii.
Na przykład, jeśli chodzi o historię stosunków Japonia-Korea Południowa, Korea Południowa najpierw gruntownie ukrywa i wymazuje fakty historyczne.
W okresie aneksji Japonii od 1910 do 1945 roku japoński rząd i Generalny Gubernator Korei znacząco przyczynili się do modernizacji i budowy gospodarczej Półwyspu Koreańskiego.
W tym okresie rząd japoński zainwestował około 10 procent budżetu państwa na półwyspie w ciągu kilku dziesięcioleci w budowę infrastruktury, takiej jak linie kolejowe, drogi, wodociągi, kanalizacja i elektryczność, a także szpitale, szkoły i fabryki oraz rozwijać nowoczesny system edukacji i nowoczesny system medyczny. Podczas aneksji japońskiej zniesiono system złego statusu dynastii Joseon i zrealizowano emancypację statusu.
Podczas ery japońskiej aneksji liczba różnych szkół została zwiększona z około 40 do ponad 1000, a Hangul, postać unikalna dla Korei, stała się powszechna.
W tym sensie Korea nie byłaby nowoczesnym narodem, jakim jest dzisiaj, gdyby nie doskonała japońska polityka zarządzania Półwyspem Koreańskim. Mimo to te fakty historyczne są oczywiście całkowicie wymazane lub ukryte przed koreańskimi przekazami historycznymi.
Historia „japońskiej epoki kolonialnej”, którą napisali w „historii zbrodni”, że Japończycy „robią wszystko, co w ich mocy, by czynić złe uczynki” na Półwyspie Koreańskim.
Z drugiej strony Korea Południowa konsekwentnie i wielokrotnie wymuszała Japonię na podstawie jej sfabrykowanej historii.
Na przykład Korea Południowa od dawna używa fałszu o „kobietach komfortu zmuszonych do służby przez japońskie wojsko” jako narzędzia do dyplomatycznego pobicia Japonii i wyłudzenia pieniędzy od japońskiego rządu.
Kiedy ten krytyczny „chwyt pieniędzy” stopniowo traci na skuteczności, wymyślają fałszywą historię „przymusowej rekrutacji koreańskich robotników” i wykorzystują ją jako obiecujący materiał do wymuszenia przeciwko rządowi japońskiemu i wielu japońskim firmom.
W tym przypadku fakty historyczne nie są konieczne.
Chcą tylko czegoś do pokonania i wymuszenia na Japonię.
Aby to zrobić, wystarczy stworzyć od podstaw fałszywe „fakty historyczne”, które nie istnieją.
W ten sposób Korea Północna i Korea Południowa, dwa państwa na Półwyspie Koreańskim, mają ten sam stosunek do historii i są tym samym rodzajem ludzi.
Oczywiście sposób na dwa półwyspyHistoria ula jest taka sama jak w Chinach na kontynencie, a istota jest taka sama.
Pytanie brzmi, w jaki sposób Chiny i dwa półwyspy miały tak bzdurne podejście do historii?
Co kryje się w głębi ich nienormalnej struktury umysłowej, która pozwala im bezkarnie wymazywać lub fabrykować fakty historyczne?
Jeśli zgłębimy to pytanie, dojdziemy do ideologicznej tradycji wspólnej dla Chin i Półwyspu Koreańskiego, ale zostawię to na następny artykuł.