Lepiej pozostać na 121. miejscu przez dłuższy czas, niż mieć więcej takich ludzi.

Dlaczego lepsze Japonki nie aspirują do zostania politykami? Politycy muszą dziś znosić ciągłe nadużycia opozycji, pełne hipokryzji i złośliwości. Zostaw takie rzeczy jej mężowi i żyj tak, jak jej się podoba.
Publikuję ponownie rozdział, który wysłałem 2020-05-02 pt.
Poniższy tekst pochodzi z artykułu Masayuki Takayamy, który ukazał się 30 kwietnia w magazynie Weekly Shincho.
Artykuł ten udowadnia także, że jest on jedynym dziennikarzem w powojennym świecie.
Po raz pierwszy dowiedziałem się między innymi, że Światowe Forum Ekonomiczne uhonorowało przede wszystkim Daisuke Tsudę jako kolejne pokolenie japońskich przywódców.
Ta rubryka szczyci się tym, że jest pierwszym zbiorem artykułów, który mówi światu, jakie bzdury knują ONZ i społeczność międzynarodowa, i on udowadnia, że ten felieton ma rację.

Dawno temu Japonię odwiedziła starsza profesor Królewskiej Szkoły Baletowej w Monako, niezwykle szanowana przez primabaleriny na całym świecie.
Mówiła wówczas o znaczeniu istnienia artysty.
Powiedziała: „Artyści są ważni, ponieważ tylko oni mogą rzucić światło na ukryte prawdy i wyrazić je”.
Nikt nie kwestionował jej słów.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Masayuki Takayama jest nie tylko jedynym dziennikarzem powojennego świata, ale także jedynym artystą w powojennym świecie.
Z drugiej strony, Ōe, nie chcę źle mówić o zmarłym, ale (idąc za przykładem Masayuki Takayamy poniżej) Murakami i wielu innych, którzy nazywają siebie pisarzami lub uważają się za artystów, nie są nawet godni tego miana artystów.
Wyrazili jedynie kłamstwa stworzone przez Asahi Shimbun i innych, zamiast rzucać światło na ukryte prawdy i je opowiadać.
Ich istnienie nie ogranicza się do Japonii, ale jest takie samo w innych krajach na całym świecie.
Innymi słowy, prawdziwych artystów jest tylko kilku.
Niniejsza praca jest kolejnym znakomitym dowodem na to, że mam rację, gdy mówię, że nikt na świecie nie zasługuje na literacką Nagrodę Nobla bardziej niż Masayuki Takayama.
To lektura obowiązkowa nie tylko dla mieszkańców Japonii, ale dla ludzi na całym świecie.

Model senatorki
Światowe Forum Ekonomiczne, które powstało pod koniec XX wieku, ma atmosferę skupiania bękarckich dzieci globalizmu.
Oprócz Merkel, Billa Gatesa i Xi Jinpinga co roku w styczniu na dorocznym spotkaniu w Davos w Szwajcarii ustawia się wiele zamożnych organizacji pozarządowych.
Tegoroczne wydarzenie obejmowało spektakularny występ dziewczyny zajmującej się zmianami klimatycznymi prowadzonej przez jedną z tych organizacji pozarządowych, ale wydaje się, że dalsza część spotkania przybrała zwyczajową formę „picia szampana z bogatymi” (brytyjski premier Boris Johnson).
Przykładem tego jest incydent sprzed wielu lat, kiedy przedstawiciel handlowy USA Mickey Cantor spadł z drugiego piętra i opuścił spotkanie.
Oprócz ingerencji na tym forum wyróżnia się także kolejne pokolenie przywódców z każdego kraju.
Do odebrania nagrody wybrano Daisuke Tsuda z Japonii.
Wielu Japończyków twierdziło, że Kazlaser to najlepszy wybór dla tych samych blond włosów.
Istnieje również hobby polegające na statystycznym pokazywaniu, jak gorszy jest naród kolorowy od narodu białego, a ostatnio dokonano rankingu statusu społecznego kobiet według kraju.
Japonki znalazły się na 121. miejscu na 153 kraje.
To mniej niż Koreanki (108. miejsce), które aż do panowania japońskiego imperium nie miały nawet imienia.
Niska pozycja w rankingu wynika z „braku kobiet-polityków”.
Ale w Japonii żona każdego polityka jest poza jego ligą.
Asahi Shimbun jako jedyny zrobił wielką aferę z rankingami, które od czasów Amaterasu ignorują rzeczywistość.
„Mężczyźni eliminują rzucające się w oczy kobiety. Nasza gazeta Asahi również zniszczyła utalentowaną reporterkę. Członek redakcji Fukushima Shinji napisał refleksję w swoim niedzielnym felietonie.
Dlaczego mężczyźni w Asahi w dalszym ciągu dyskredytują kobiety?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, Fukushima odpowiedziała na słowa Virginii Woolf: „Urodzić się człowiek, w którym połowa ludzkości czuje się gorsza od niego, jest rozległym imieniem, „wzmacniającym pewność siebie”.
Powiedział, że dyskryminujemy kobiety w tym celu.
Ale zarówno Wolfa, jak i Fukushimę łączy wielkie nieporozumienie.
Mężczyźni nie byli więksi od kobiet „z natury”.
Społeczeństwo ludzkie, podobnie jak zwierzęta, było społeczeństwem matriarchalnym.
Kobiety chciały mężczyzny o silnych genach, który potrafiłby pokonać obcych wrogów i dobrze polować, aby pozostawić dobre geny.
Kobieta nigdy przez resztę życia nie traktowała mężczyzny średniego wzrostu lub mniejszego.
Ale pragnienie jest silne.
Więc źli ludzie wymyślili coś, co nazywa się religią.
Solidnym dowodem na to jest to, że każda religia głosi wielkość męża i czystość żony.
Zakończyli matriarchalne społeczeństwo, w którym kobiety wybierały mężczyzn i zmienili je na męską społeczność, w której mężczyźni wybierali kobiety, a kobiety były czyste tylko wobec swoich mężów.
Religia położyła kres postępowi ludzkości, ale wiosna przyszła dla ludzi mniej niż przeciętnych.
W ten sposób judaizm nałożył zasłonę na kobiety, aby poprzednio

aby nie odwracali wzroku, a Abrahamowi dano nałożnicę oprócz swojej żony, Sary. Gwarantował prawo do posiadania Hagar.
Islam uczynił cudzołóstwo kobiet karą śmierci, a Hindusi nakazują: „Nawet jeśli mąż jest pijakiem lub kobieciarzem, żona powinna mu służyć jak bogu”.
Po raz pierwszy mężczyźni zdobyli „wyższość nad kobietami”.
Świat został przekształcony w to, co Wolf nazywa społeczeństwem zdominowanym przez mężczyzn.
Jednak od czasów Amaterasu tylko świat szintoizmu pozostaje zdominowany przez kobiety.
Ani Światowe Forum Ekonomiczne, ani Asahi tego nie zrozumiały.
Dlaczego więc przeważnie Japonki nie aspirują do zostania politykami?
Powodem jest to, że dzisiejsi politycy muszą znosić ciągłe nadużywanie opozycji, która jest pełna hipokryzji i złośliwości.
Zostawiają takie rzeczy swoim mężom i żyją tak, jak im się podoba.
Żona premiera jest dobrym przykładem.
Ale kiedy już się zdecyduje, może zrobić to samo, co Yoko Kamikawa.
Bez wahania dokonała egzekucji zarówno Shoko Asahary, jak i młodocianego mordercy.
To rodzaj siły, której zwykli mężczyźni nie są w stanie osiągnąć.
Kiyomi Tsujimoto również została senatorem, ale jej aspiracje były nieco inne.
Niezadowolona ze swoich rocznych dochodów przekraczających 40 milionów jenów, została aresztowana za oszukańcze pobranie 20 milionów jenów z pensji sekretarki.
Mimo to wróciła do biura, nie zmieniając swoich ambicji.
Czy jej kariera polityczna ograniczała się do wygłaszania wykładów na temat tego, jak zgnić lucjan?
Albo Renho.
Albo Renho, którego rodzina dobrze zna Komunistyczną Partię Chin, nie ostrzegł Japończyków przed niebezpieczeństwem wirusa.
Jeśli zaś chodzi o środki zaradcze, wspomniała jedynie o zeszłorocznych kwiatach wiśni.
Lepiej pozostać na 121. miejscu przez dłuższy czas, niż mieć więcej takich ludzi.

Leave a Reply

Your email address will not be published.

CAPTCHA


This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.